Sanktuarium Maryjne Matki Bożej Zwiastowania

Parafia Św. Małgorzaty i Św. Augustyna w Witowie

 

NIEDZIELA ŁÓDZKA  1/ 2006 - Edycja łódzka /tekst skrócony/

Odnowione gotyckie epitafia w kościele witowskim

 

Historia Witowa związana jest z obecnością zakonu Norbertanów, którzy przybyli tu w 1179 roku na zaproszenie biskupa płockiego Wita z Chotla.

Bliskość Piotrkowa Trybunalskiego sprzyjała rozwojowi klasztoru. Słynne Sejmiki Piotrkowskie i Trybunały Koronne ściągały do Piotrkowa różnych dygnitarzy, szlachtę i innych decydujących o Polsce. Wielu z nich zatrzymywało się u gościnnych Norbertanów w Witowie. Z takiej gościny skorzystał w 1479 roku biskup kamieniecki Mikołaj Pruchnicki, który przybył na sejmik zabiegając o arcybiskupstwo lwowskie. W czasie tego pobytu zastała go niespodziewanie śmierć, więc  został pochowany w krypcie opackiej w kościele norbertańskim. Dla upamiętnienia tej szczególnej wizyty biskupiej wmurowano w 1480 roku w kościele tablicę epitafijną wykonaną z piaskowca. W tym czasie powstało jeszcze jedno epitafium poświęcone jednemu z opatów norbertańskich. W czasie budowy aktualnego kościoła w 1730 roku płyty te przeniesiono do nowego kościoła wmurowując je na tylnych ścianach, pod chórem w pozycji leżącej. I tak przetrwały do naszych czasów. W bieżącym roku za zgodą  Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków poddano je gruntownej konserwacji, którą wykonała  Firma “Konserwacja Zabytków – mgr Piotr Obłog” z siedzibą w Tomaszowie Maz. Urząd Ochrony Zabytków pokrył w całości koszty tych prac konserwatorskich zaś Parafia brała udział w kosztach montażu i aranżacji.  Przy demontażu płyty “opata witowskiego” dokonano historycznego odkrycia. Płyta ta, gdy była wmurowywana w ścianę obecnego kościoła nie mieściła się w przewidzianym dla niej miejscu, dlatego część jej ukryto w murze zabezpieczając samymi cegłami przed zniszczeniem przez zaprawę murarską. Teraz po wyjęciu jej ukazał się pięknie zachowany herb “Bończa” i na nim litery “M T A V”. Po sprawdzeniu spisu opatów witowskich okazało się, że należy on do opata Macieja Turobińskiego, który przewodził klasztorowi w Witowie w latach 1533 – 1561. Inskrypcja ta zawiera pierwsze litery łacińskiego napisu: “Maciej Turobiński opat witowski.” Herb ten prawdopodobnie wykuty został później na cokole istniejącej już postaci opata, za czasów urzędowania opata Turobińskiego. Epitafia po zabiegach konserwatorskich wróciły do kościoła witowskiego. Zostały umocowane w pozycji pionowej – jak dawniej - i stanowią piękne świadectwo historii tego miejsca a zarazem wielkie dziedzictwo kultury. Są to najstarsze zachowane zabytki tego ponorbertańskiego opactwa w Witowie.

 Ks. Grzegorz Gogol